Nasza Szkoła po raz trzeci przygotowuje Szlachetną Paczkę!!!
W tym roku Nasze serca skradła pani Basia ze Szczytna!
A oto słów kilka o pani Barbarze…
Pani Basia (67 l.) jest szczupłą, drobnej postury kobietą. Mieszka sama, wszyscy bliscy z upływem czasu odeszli a jej jedynym wsparciem i najbliższą krewną jest córka siostry. Kiedyś było normalnie, jak u wielu innych ludzi. Mąż, praca, rodzice, którymi się opiekowała. Wspólnie dzielili trudy i radości dnia codziennego. Nie mieli dzieci. Obecnie jej sytuacja materialna jest bardzo trudna. Pani Basia utrzymuje się z renty. Po odjęciu stałych kosztów, związanych z utrzymaniem mieszkania i zakupem leków, na bieżące potrzeby zostaje jej naprawdę niewiele. Pomimo tego, że na pierwszy rzut oka widać jak skromnie jest urządzone wnętrze, w którym pani Basia żyje - w mieszkaniu jest czysto i przyjemnie. Meble udekorowane rożnymi drobiazgami, kwiaty, serwetki – nadają domowi przytulności. Pani Basia sprawia wrażenie smutnej, wycofanej osoby przytłoczonej codziennością. Po chwili jednak, daje się poznać jako otwarta na rozmowę osoba, uradowana wizytą wolontariuszy. Jest dumna z tego, że sobie radzi, że nie ma długów, że nikogo nie prosi o pomoc. Gorąco dziękuje za zainteresowanie jej osobą. W życiu nie dostawała wielu prezentów, a jej życie nie było łatwe. Sam fakt, że ktoś do niej zajrzał, porozmawiał i śmiał się, jest dla niej dużą wartością. Największym marzeniem Pani Basi jest nowy telewizor - stary z zepsutym kineskopem od dawna nie spełnia swojej funkcji - a stanowi łącznik ze światem zewnętrznym i źródło przyjemności.
Przydałby się jej także nowy, niewielki dywan, ten który posiada ma już ponad 30 lat i jest bardzo zniszczony. Ucieszyłaby się też ogromnie z nowej kurtki na zimę i butów - obecnie używane są już w kiepskim stanie.
Zbiórka funduszy na przygotowanie Paczki już ruszyła i będzie trwać do końca miesiąca tj. do 30 listopada.
Wierzymy, że, podobnie jak w latach ubiegłych, społeczność Naszej szkoły okaże swoje zaangażowanie i szczodrość!
Liczymy na Was!
W tym roku Nasze serca skradła pani Basia ze Szczytna!
A oto słów kilka o pani Barbarze…
Pani Basia (67 l.) jest szczupłą, drobnej postury kobietą. Mieszka sama, wszyscy bliscy z upływem czasu odeszli a jej jedynym wsparciem i najbliższą krewną jest córka siostry. Kiedyś było normalnie, jak u wielu innych ludzi. Mąż, praca, rodzice, którymi się opiekowała. Wspólnie dzielili trudy i radości dnia codziennego. Nie mieli dzieci. Obecnie jej sytuacja materialna jest bardzo trudna. Pani Basia utrzymuje się z renty. Po odjęciu stałych kosztów, związanych z utrzymaniem mieszkania i zakupem leków, na bieżące potrzeby zostaje jej naprawdę niewiele. Pomimo tego, że na pierwszy rzut oka widać jak skromnie jest urządzone wnętrze, w którym pani Basia żyje - w mieszkaniu jest czysto i przyjemnie. Meble udekorowane rożnymi drobiazgami, kwiaty, serwetki – nadają domowi przytulności. Pani Basia sprawia wrażenie smutnej, wycofanej osoby przytłoczonej codziennością. Po chwili jednak, daje się poznać jako otwarta na rozmowę osoba, uradowana wizytą wolontariuszy. Jest dumna z tego, że sobie radzi, że nie ma długów, że nikogo nie prosi o pomoc. Gorąco dziękuje za zainteresowanie jej osobą. W życiu nie dostawała wielu prezentów, a jej życie nie było łatwe. Sam fakt, że ktoś do niej zajrzał, porozmawiał i śmiał się, jest dla niej dużą wartością. Największym marzeniem Pani Basi jest nowy telewizor - stary z zepsutym kineskopem od dawna nie spełnia swojej funkcji - a stanowi łącznik ze światem zewnętrznym i źródło przyjemności.
Przydałby się jej także nowy, niewielki dywan, ten który posiada ma już ponad 30 lat i jest bardzo zniszczony. Ucieszyłaby się też ogromnie z nowej kurtki na zimę i butów - obecnie używane są już w kiepskim stanie.
Zbiórka funduszy na przygotowanie Paczki już ruszyła i będzie trwać do końca miesiąca tj. do 30 listopada.
Wierzymy, że, podobnie jak w latach ubiegłych, społeczność Naszej szkoły okaże swoje zaangażowanie i szczodrość!
Liczymy na Was!
Red. Daria Pawlak